Od ponad stu lat klasycznym bohaterem literatury dla dzieci jest miś. Na pewno znacie Kubusia Puchatka, Misia Uszatka i Paddingtona. Paulina Wilk powołała do życia kolejnego misia, który podbija serca dzieci i dorosłych.
Ten miś ma na imię Kazimierz, pewnego dnia uciekł z wielkiego sklepu i spotkał mądrą i wrażliwą Anię. Zaprzyjaźnili się i Ania odkrywa przed Kaziem tajemnice otaczającego świata.
„Przygody Misia Kazimierza” i kolejne dwa tomy to bardzo ciepłe historie o spokojnym rytmie. Jest to doskonała czytanka dla młodszych dzieci, utrzymana w stylu „Misia Uszatka”. Bardzo podobają mi się pełne uroku ilustracje Zosi Dzierżawskiej. Cała szata graficzna z imitującą płótno okleiną grzbietu przypomina tamte wyjątkowe książki, które czytałam w dzieciństwie, takie jak „Pięcioro dzieci i coś”.
Prawdziwa perełka!
Paulina Wilk, Przygody Misia Kazimierza, Wilk&Król Oficyna Wydawnicza 2012
Wspomniałabym, że Ania jest dorosła ;-)
OdpowiedzUsuńMamy, ale nie mamy czasu czytać :/
OdpowiedzUsuńAkurat Paddinktona poznałem niedawno dzięki filmowi i fundacji opisywanej tu http://e-deklaracje2014.pl/pomoc-dzieciom/los-dzieci-w-twoich-rekach/ Ale i tego misia chętnie przekaże dalej ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie znam, ale z chęcią poznam:)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa również nie znam tych pozycji, ale myślę, że jak je znajdę to na pewno sprawdzę. W sumie moje dzieci uwielbiają misie i w szczególności szumisia. Jak jeszcze czytałam na stronie https://whisbear.com/pl/blog/canal-plus-whisbear-w-serialu-czyli-pokolenie-start-upu/ to miał okazję on pojawić się w TV.
OdpowiedzUsuńJestem pod wielkim wrażeniem. Świetny artykuł.
OdpowiedzUsuń