Wróbel Wystraszny - naprawdę jest super- efekt był długotrwały i taki jak u Pani chłopców. Dzięki za polecenie. Pani książka tez mi się bardzo podobała, zapamiętałam zwłaszcza tę prawdę o macierzyństwie - przemoczona koszula i "powiś nad nim". Wykarmiłam piersią 4 dzieci i wszystko, co Pani napisała potwierdzam. Mimo że jestem mamą czworga, kupiłam Pani książkę, by dodała mi sił. Pomogła. Dziękuję. http://mamaczworga.blogspot.com
Pięknie dziękuję :)
OdpowiedzUsuńWróbel Wystraszny - naprawdę jest super- efekt był długotrwały i taki jak u Pani chłopców. Dzięki za polecenie. Pani książka tez mi się bardzo podobała, zapamiętałam zwłaszcza tę prawdę o macierzyństwie - przemoczona koszula i "powiś nad nim". Wykarmiłam piersią 4 dzieci i wszystko, co Pani napisała potwierdzam. Mimo że jestem mamą czworga, kupiłam Pani książkę, by dodała mi sił. Pomogła. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńhttp://mamaczworga.blogspot.com
oczywiście Wiewiór nie Wróbel coś z Roksaną mi się zszyło przepraszam
UsuńMnie też czasem mylą się bohaterowie książeczek dla dzieci :-)
OdpowiedzUsuń