
Topos pirata-buntownika, samotnika na bezkresnym oceanie pod bezkresnym niebem jest bardzo kuszący dla autorów powieści przygodowych adresowanych do młodzieży, bo pirackie przygody fascynują szczególnie młodych ludzi. Stąd wróżę sporą karierę serii Ruiza Mignone, w której niepozorny golibroda zostaje kapitanem pirackiego okrętu i przywódcą grupy korsarzy. Wśród nich znaleźli się m.in. japoński samuraj, dwaj doskonali szermierze i chłopak-sierota. Oczywiście są to piraci w wersji soft, bowiem przestrzegają kodeksu honorowego, niosą pomoc potrzebującym, a młodą Indiankę odbijają z rąk porywaczy i oddają ojcu.
Trudno sobie wyobrazić bardziej literacką wersję prawdy o korsarzach-postrachach mórz. Ale czyta się bardzo dobrze.
Sebastiano Ruiz Mignone, seria “Piraci, do abordażu!”, Egmont 2008
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz