wtorek, 23 marca 2010

Detektyw w habicie

Wielcy detektywi zawsze byli ludźmi niepozornymi i w ich towarzystwie przestępcy czuli się bezkarnie. Nikt, kto był z prawem na bakier nie traktował poważnie wymiętego porucznika Colombo, starej panny Marple czy Herculesa Poirot – właściciela śmiesznych wąsów. Nawet zleceniodawcy często wątpili w ich umiejętności - zupełnie niesłusznie, jak dobrze wiedzą wielbiciele ich przygód.

Do grona tych postaci należy zakonnica Pelagia z klasztoru w Zawolżsku, bohaterka serii powieści Borysa Akunina. Skromna mniszka o bystrym i przenikliwym umyśle, ciesząca się zaufaniem biskupa Mitrofaniusza była przez niego delegowana do wyjaśniania kryminalnych zagadek i podejrzanych wypadków, które zdarzały się w guberni. Niezdarna zakonnica, której wszystko leciało z rąk, potykała się na równej drodze i rozlewała kawę na spodnie siedzącego obok miała słabość do robótek ręcznych - zawsze nosiła przy sobie druty i kłębek włóczki, z którego dziergała wyjątkowe paskudstwa (jednym z jej «dzieł» miał być paseczek dla siostry Eulalii, ozdobiony rzędem trupich czaszek). Kiedy przystępowała do akcji zmieniała się zupełnie: jej bystremu oku nie uszedł żaden szczegół, skrupulatnie zbierała dowody, dyskretnie obserwowała otoczenie. Kiedy sytucja tego wymagała a biskup nakazywał, Pelagia przebierała się za swoją rzekomą siostrę, światową kobietę, swoim urokiem zdobywając salony i dostęp do interesujących informacji. Przypomina to trochę serial «Detektyw w sutannie», w którym podobne sztuczki stosował sympatyczny duet ksiądz Frank i siostra Stephanie.

Akcja powieści z serii «Kryminał prowincjonalny» toczy się na rosyjskiej prowincji końca XIX wieku. Opisywane wydarzenia rozgrywają się na barwnie odmalowanym społeczno-politycznym tle carskiej Rosji, dobrze znanym z twórczości wielkim prozaików rosyjskich, gdzie trwa umacnianie prawosławia i walka z odszczepieńcami religijnymi, króluje łapownictwo, konkurują ze sobą salony towarzyskie a znudzone damy tęsknie wyglądają rozrywek i nowości.

Bohaterami drugoplanowymi „Pelagii...“ czyni Akunin prowicjonalną śmietankę towarzyską, rosyjskie ziemiaństwo i arystokrację, żyjących spokojnie z dala od stolicy w cichym kraju nad Rzeką, gdzie rządy sprawuje mądry biskup i rozsądny gubernator.

Interesująco poprowadzona fabuła powieści i jej główny wątek kryminalny stanowią atrakcyjną szatę, w którą autor ubrał przypowieść o ludzkich namiętnościach: o bezwzględnej żądzy sławy, władzy i pieniędzy.

Pelagia i Biały Buldog to pierwsza z trzytomowej serii przygód siostry Pelagii. Idę o zakład, że natychmiast sięgniecie po kolejne.

Borys Akunin, Pelagia i Biały Buldog, Noir sur Blanc 2007

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz