poniedziałek, 4 kwietnia 2016

Co ukraść z muzeum, żeby zaimponować kolegom?

Film „Noc w muzeum” powinien być nakręcony na podstawie tej książki. To dopiero byłby przebój!


Janek założył się z kolegami, że ukradnie coś z Muzeum Narodowego. Wciągnął w to młodszego brata Stefka, który wcale nie miał ochoty, jednak solidarność braterska zwyciężyła. Zaangażował także dziadka, emerytowanego muzealnika, sprzedając mu bajeczkę, jak to chce napisać sensacyjne opowiadanie o nocnym włamaniu do świątyni sztuki. Dziadek, który do tej pory jakoś nie mógł namówić chłopców do zwiedzenia muzeum, zapalił się do pomysłu i opracował szczegółowo plan. W piątkowy wieczór wszyscy trzej ruszyli do akcji...

Nocna przygoda, opisana świetnie, lekko i wciągająco, staje się pretekstem do opowiedzenia o największych skarbach, znajdujących się w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie. Bohaterami książki autorka uczyniła m.in. „Bitwę pod Grunwaldem” Matejki, cudem uratowaną przed zrabowaniem w czasie II wojny światowej, „Pomarańczarkę” Gierymskiego, która, zaginiona w czasie wojny, dopiero kilka lat temu wróciła do Polski i obrazy Canaletta, które pomogły w odbudowie zrujnowanej stolicy.

Zabawna, trzymająca w napięciu i zaskakująca książka Agaty Loth-Ignaciuk z ilustracjami Bartka Ignaciuka ukazała się nakładem wydawnictwa druganoga. To nowy, obiecujący gracz na rynku wydawniczym. Ich książki są osadzone w historii i sztuce, są też pięknie wydane: reprodukcje dzieł sztuki w połączeniu z komiksowymi ilustracjami dają świetny efekt, przybliżają dzieciom wielką sztukę i zachęcają do zainteresowania się nią.

Polecam wszystkim, którzy interesują się sztuką i tym, którzy chcieliby zainteresować nią młodych czytelników.

Agata Loth-Ignaciuk, Draka w muzeum, ilustracje Bartek Ignaciuk, wydawnictwo druganoga 201
6

2 komentarze:

  1. Widziałam wcześniej recenzje tej książki i nic... Twoja opinia elektryzuje - zapisuję więc książkę do realnego wertowania (w bibliotece). Dzięki :-)

    OdpowiedzUsuń