środa, 3 kwietnia 2013

Hokus-pokus, czary-mary

Rudowłosa dziewczynka spoglądająca zawadiacko z okładki „Czarodziejki Lili” nieodmiennie kojarzy się z Pippi i zapowiada ciekawą, przygodową lekturę. I tak jest w istocie.

Lili ma kilka lat, młodszego brata i wielką tajemnicę: w jej posiadaniu znajduje się najprawdziwsza księga czarów! Dziewczynka pilnie strzeże sekretu i od czasu do czasu wypróbowuje jakieś zaklęcie, co oczywiście jest początkiem nowej przygody.

Oparta na prostym schemacie seria książeczek niemieckiego duetu pokazuje, że wszystko zaczyna się w wyobraźni. Lili opowiada młodszemu bratu niesamowite historie, własne wersje bajek i całkiem zmyślone opowieści, które są bardzo zabawne i przykuwają uwagę czytelnika. Tytułowa bohaterka jest urocza, trochę niesforna i pomysłowa. Jest bardzo związana ze swoim braciszkiem Leosiem.

Książeczki są wydane bardzo ładnie, czcionka jest duża, a przygody Lili tak wciągają, że czyta się je błyskawicznie. Polecam chłopcom i dziewczynkom.


Knister, ilustracje Birgit Rieger, seria Czarodziejka Lili, Publicat 2012.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz