To jedna z tych książek, po lekturze których człowiek Bogu dziękuje, że żyje tu i teraz, gdy lekarze wiedzą już o istnieniu bakterii, a znieczulenie jest czymś normalnym. W XIX w. ludzie nie mieli tyle szczęścia.
"Stulecie chirurgów" czyta się z zapartym tchem i narastającą zgrozą. To zbeletryzowana historia oparta na notatkach dziadka autora. Znalazł się w nich opis pierwszej operacji przeprowadzonej w Ameryce: małomiasteczkowy lekarz dał się ubłagać pacjentce i podjął się usunięcia jej wielkej torbieli, w czasie operacji chora wyła psalmy, a tłum pod oknem groził mu śmiercią. Kobieta przeżyła, więc mieszkańcy miasteczka oszczędzili chirurga, który umarł kilka lat później, ponieważ jego nie miał kto zoperować.
Historie każdego z pionierów chirurgii robią duże wrażenie. Mną wstrząsnął ten, którego szalenie martwiła wysoka śmiertelność położnic na jego oddziale i w celu odnalezienia przyczyny spędzał długie godziny w prosektorium. Po jakimś czasie doszedł do wniosku, że istnieje związek między grzebaniem w trupach, a następnie grzebaniem tymi samymi, oczywiście nieumytymi rękami w drogach rodnych.
Wyśmienita lektura dla żądnych wiedzy czytelników o mocnych nerwach.
Jürgen Thorwald, Stulecie chirurgów, ZNAK 2008
środa, 12 grudnia 2012
niedziela, 2 grudnia 2012
Apetycznie o Maroku
„Tadżin. Apetyt na Maroko” to pierwsza książka z adresowanej do dzieci serii „Apetyt na świat” wydawnictwa Widnokrąg. Świetna rzecz dla wszystkich ciekawych szerokiego świata.
Mali czytelnicy poznają marokańską rodzinę i dowiadują się, jak wyglądają codzienne obowiązki ich rówieśników. Wciągająca opowieść o miłości, snuta przez mamę podczas wspólnego przygotowywania posiłku, odkrywa przed czytelnikami wiedzę o marokańskich obyczajach i tradycjach.
Na końcu książeczki znajdują się przepisy na tradycyjny tadżin i marokańską herbatę miętową, a także rysunkowe zagadki i zadania dla dzieci oraz garść informacji o Maroku.
„Tadżin” to książka, która w bardzo interesującej i przystępnej formie przybliża nieznaną nam kulturę. Napisana z myślą o dzieciach, zaciekawi również czytających ją dorosłych. Cieszę się, że seria „Apetyt na świat” ma już kontynuację w opowieści o Meksyku.
Anna Nowacka-Devillard, Tadżin. Apetyt na Maroko, Wydawnictwo Widnokrąg 2011.
Dzięki uprzejmości wydawcy mam dla Was jeden egzamplarz książki. Otrzyma ją osoba, która jako pierwsza odpowie na dwa pytania:
1. Gdzie mieści się siedziba Wydawnictwa Widnokrąg? Proszę podać miasto.
2. Którą książkę Wydawnictwa Widnokrąg, oprócz „Tadżinu”, recenzowałam na moim blogu?
Pamiętajcie o pozostawieniu adresu mailowego.
Mali czytelnicy poznają marokańską rodzinę i dowiadują się, jak wyglądają codzienne obowiązki ich rówieśników. Wciągająca opowieść o miłości, snuta przez mamę podczas wspólnego przygotowywania posiłku, odkrywa przed czytelnikami wiedzę o marokańskich obyczajach i tradycjach.
Na końcu książeczki znajdują się przepisy na tradycyjny tadżin i marokańską herbatę miętową, a także rysunkowe zagadki i zadania dla dzieci oraz garść informacji o Maroku.
„Tadżin” to książka, która w bardzo interesującej i przystępnej formie przybliża nieznaną nam kulturę. Napisana z myślą o dzieciach, zaciekawi również czytających ją dorosłych. Cieszę się, że seria „Apetyt na świat” ma już kontynuację w opowieści o Meksyku.
Anna Nowacka-Devillard, Tadżin. Apetyt na Maroko, Wydawnictwo Widnokrąg 2011.
Dzięki uprzejmości wydawcy mam dla Was jeden egzamplarz książki. Otrzyma ją osoba, która jako pierwsza odpowie na dwa pytania:
1. Gdzie mieści się siedziba Wydawnictwa Widnokrąg? Proszę podać miasto.
2. Którą książkę Wydawnictwa Widnokrąg, oprócz „Tadżinu”, recenzowałam na moim blogu?
Pamiętajcie o pozostawieniu adresu mailowego.
Subskrybuj:
Posty (Atom)