czwartek, 22 kwietnia 2010

Freud w Nowym Jorku

Joe Rubensfeld, prawnik, znawca Freuda i wielbiciel Szekspira, stworzył powieść, która jest fikcyjną opowieścią o perypetiach doktora Freuda w czasie jego pobytu w Nowym Jorku w 1909 r.

Swoją jedyną podróż do Ameryki Freud wspominał niechętnie, jakby spotkała go tam jakaś niemiła przygoda, podczas gdy jego wykłady w Stanach przyciągnęły rzesze słuchaczy, a psychoanaliza zdobyła niebywałą popularność.

W fikcyjną fabułę autor wplótł prawdziwe wydarzenia, osoby i sytuacje, ale z dużą nonszalancją przemieścił je w czasie i przestrzeni, korzystając z prawa przysługującego powieściopisarzowi. Nie należy więc traktować tej powieści jak dokumentu historycznego, lecz swobodnie delektować się intrygującą prozą z psychoanalizą i Hamletem w tle.

W Nowym Jorku dzieją się rzeczy mrożące krew w żyłach. To przede wszystkim one skupiają uwagę czytelnika. Oto w ekskluzywnej rezydencji Balmoral ktoś zamordował młodą dziewczynę. Ofiara była przed śmiercią biczowana. Wkrótce potem ktoś napada inną pannę z towarzystwa w domu jej rodziców. Napadnięta traci głos i pamięć. Po mieście krąży tajemniczy mężczyzna w czarnym płaszczu. Tropy prowadzą do zamożnego nowojorczyka Geoge'a Banwella. Czy to on jest winny? Koronel Hugel i detektyw Littlemore szukają dowodów. Tajemnicze rzeczy dzieją się też wokół doktora Freuda. Ktoś próbuje zastraszyć tłumacza książki Freuda, następca doktora Carl Jung zachowuje się podejrzanie, ktoś naciska na rektora uniwersytetu, na którym Fred miał wygłosić cykl wykładów, aby je odwołał. Spotkanie tych dwóch wątków-zagadek następuje w momencie, gdy słynny wiedeński psychoterapeuta zostaje poproszony o pomoc w odzyskaniu pamięci zaatakowanej przez tajemniczego napastnika pannie Acton.

Przeplatając sceny z pobytu Freuda w Nowym Jorku ze scenami ze śledztwa i raz po raz zmieniając formę narracji, autor nieustannie trzyma czytelnika w napięciu. Z kolei rozważania na temat psychoanalizy oraz dywagacje dotyczące “być albo nie być” Hamleta stanowią o walorze poznawczym powieści. Intrygujący jest też opisany w powieści Nowy Jork na początku XX stulecia: miasto wielkich inwestycji, ogromnych pieniędzy, balów, burdeli, wszelkiego łajdactwa i nieopisanej nędzy.

Ten naprawdę dobrze napisany thriller pewnie wkrótce zostanie sfilmowany. Zanim sięgniecie po tę powieść, wiedzcie, że im gęściejsza staje się atmosfera, tym trudniej oderwać się od lektury.

Joe Rubensfeld, Sekret Freuda, Sonia Draga 2006

1 komentarz:

  1. Przeczytałam tę książkę bardzo szybko i chętnie obejrzałabym film:)

    OdpowiedzUsuń